Hafciarstwo - nasze prace
Re: Hafciarstwo - nasze prace
Ginia pisze: Hmm, patrząc na jajca Marysi, to nie chce mi się wierzyć w jej słowa.
Spróbuję umieścić kilka serwetek, które poczyniłam. Jednak jeśli chcecie obejrzeć prawdziwe cuda to wejdźcie na forum maranciaki. Tam się tego nauczyłam i większość dziewczyn jest o niebo lepsza ode mnie.
Jedyna moja Bożonarodzeniowa serwetka zrobiona w okolicach wielkanocy :)
Ginia pisze:Materiał musi mieć taki sam wątek jak i osnowę, równiusieńki. Kwadrat materiału ma mieć tyle samo nitek na każdym boku. Najlepsze (moim zdaniem) są Lugana i Bellana, kupuję je w hobbystudio. Wybór kolorystyczny jest spory. Można też użyć tkaniny Hardanger, ale ona jest dwunitkowa i trudniej się na niej wyszywa, szczególnie wycinanki. Bellana jest rzadsza, ma 8 nitek na cm, Lugana 10 nitek na cm. Ja wyszywam tylko na Luganie, ale są maranciaczki, które preferują Bellanę.
Wymieniłam te materiały, na których szyłam, inne pewnie też się nadają np Unifil firmy DMC (chyba nie pomyliłam nazwy)
Nici do ściegów płaskich to kordonek tzw 5, do przęsełek nr 8, ale nie każdy kordonek się nadaje. Nici muszą być podwójnie maceryzowane. I tu w zależności od zasobności kieszeni nadaje się Petra DMC, Maja (chyba firmy Ariadna) lub Perłówka DMC, ta ostatnia jest najdroższa, ale daje najładniejszy połysk no i ma ogromną paletę barwną
[...] czwartej serwetki nie mam, jak zresztą większości z tych co haftowałam, po prostu obdarowuję nimi bliskich i znajomych. Z tego co pamiętam ma ok 20x50 cm, jeżeli chcesz znać jej dokładny rozmiar to policzę po bloczkach (to ścieg podstawowy hardangera). Haftowałam ją na Luganie, na Bellanie byłaby ok 20% większa. Zapraszam na Maranciaki, moderatorem hardangerowej częsci jest Nikusia, która bardzo pomaga początkującym, a jej dorobek jest imponujący.
Wzory czerpię z internetu, trochę też zakupiłam gazetek. Ten wzór jest z niemieckiej gazetki Zweigart.
- amba19
- Zadomowiony
- Posty: 583
- Rejestracja: 21 mar 2017, 9:15
- Lokalizacja: Gdańsk i Kaszuby
Re: Hafciarstwo - nasze prace
Co prawda jak obejrzałam hafty Gini i Animani to niespecjalnie mam się czym pochwalić - ale co tam pokażę Wam co mi się udało skończyć kilka dni temu....
Pamiętajcie o ogrodach - przecież stamtąd przyszliście...Maria
Re: Hafciarstwo - nasze prace
No to pokazuję chociaż kanwa wymientolona i wiosna nieskończona.
Zima Wiosna
Zima Wiosna
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- survivor26
- Administrator
- Posty: 24433
- Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
- Lokalizacja: DLW
Re: Hafciarstwo - nasze prace
Aniu świetne! Bardzo lubię takie krzyżykowe zestawy: pory roku itp. stąd zresztą tak mnie uradował mój koci kalendarz wyhaczony w lumpeksie
Re: Hafciarstwo - nasze prace
Aniu - piękne obrazeczki! Kiedyś też haftowałam krzyżykami, bardzo to lubiłam :)
Wtedy nie było w Polsce kanwy, wyszywałam na lnianym płótnie i wszystko wychodziło rozciągnięte w jedną stronę, bo nitki kanwy miały inną grubość, niż nitki osnowy.
Wtedy nie było w Polsce kanwy, wyszywałam na lnianym płótnie i wszystko wychodziło rozciągnięte w jedną stronę, bo nitki kanwy miały inną grubość, niż nitki osnowy.
- szelma
- Zadomowiony
- Posty: 1655
- Rejestracja: 21 mar 2017, 10:50
- Lokalizacja: Rzyszczewko/Warszawa
Re: Hafciarstwo - nasze prace
Jak można się chwalić to ja też.
Haftuję ściegiem gobelinowym i to są dwie największe moje prace.
Ponieważ są za szkłem to trudno było zrobić dobre zdjęcia, tak że przepraszam za jakość.
Haftuję ściegiem gobelinowym i to są dwie największe moje prace.
Ponieważ są za szkłem to trudno było zrobić dobre zdjęcia, tak że przepraszam za jakość.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
przyszłość należy do tych, którzy wierzą w swoje marzenia
Kasia
Kasia
Re: Hafciarstwo - nasze prace
Kasiu, to już jest arcydzieło.
Marysiu, Twój haft przypomina mi dzieciństwo. Wyszywane makatki, które wisiały u Babuni w kuchni.
Marysiu, Twój haft przypomina mi dzieciństwo. Wyszywane makatki, które wisiały u Babuni w kuchni.
- mariaewa
- Zadomowiony
- Posty: 10549
- Rejestracja: 21 mar 2017, 8:56
- Lokalizacja: DK 6
Re: Hafciarstwo - nasze prace
Właściwie nie ma się czym chwalić, że jedną z ulubionych bluzek opryskało się sokiem z truskawki gryzionej pospiesznie w samochodzie.
Po upraniu plamiasty słodki róż zmienił się w szarą szarość i wyglądało jak zapleśniałe plamy.
To już nie jest ta ulubiona ale życie ma uratowane. Często w ten sposób maskowałam dziurkę, plamkę. Ale pierwszy raz kilkanaście plamek rozrzuconych na dużej powierzchni.
Po upraniu plamiasty słodki róż zmienił się w szarą szarość i wyglądało jak zapleśniałe plamy.
To już nie jest ta ulubiona ale życie ma uratowane. Często w ten sposób maskowałam dziurkę, plamkę. Ale pierwszy raz kilkanaście plamek rozrzuconych na dużej powierzchni.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- szelma
- Zadomowiony
- Posty: 1655
- Rejestracja: 21 mar 2017, 10:50
- Lokalizacja: Rzyszczewko/Warszawa
Re: Hafciarstwo - nasze prace
Świetnie wyszło i jest oryginalny ciuszek.
przyszłość należy do tych, którzy wierzą w swoje marzenia
Kasia
Kasia
- survivor26
- Administrator
- Posty: 24433
- Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
- Lokalizacja: DLW