kompostownik.net

Dario, to wymaga trochę wprawy, ale można się pokusić odciąć od dołu tyle ile jest za dużo - wyjdzie postrzępiony brzeg, ale po 2-3 rzędach dalszego prucia, już będzie równo i to złapać i zrobić mankiet od nowa.

Też skróciłabym od dołu. Tylko bez obcinania. Wywlekłabym nitkę na wysokości, jaką chcesz uzyskać + mankiet. Po nabraniu oczek rękawa na druty do skarpetek (nie trzeba wtedy rozpruwać rękawa) można dorobić mankiet. Przerabiałam tak swetry, które robiłam dla synków, ale z nich wyrośli Dla mnie rękawy były za długie.

Udało mi się ostatnio dodzwonić do mamy i pogadać o tym swetrze. (Wcześniej mama, przymusowo zaszczepiona nota bene, chorowała na covid i nie miała nawet siły rozmawiać przez tel.) W każdym razie po rozmowie stwierdziłam, że nie będę przy nim grzebać, bo sobie nie dam rady. Mama mówiła, że przy tym wzorze bardzo trzeba uważać podczas spuszczania oczek, bo łatwo spadają z drutów i trudno je odpowiednio złapać i podciągnąć. Czy coś takiego, bo ja się na drutach nie znam. Te rękawy są doszywane do boków i chyba w tym miejscu mi je kiedyś odpruje i skróci odpowiednio. Jeśli ponowne pranie i podsuszanie w ręczniku nie pomoże przywrócić mu formy.
Dzięki za wszelkie wskazówki.