Ja też lubię gryzonie, chociaż kiedy jest ich dużo, to naprawdę potrafią szkód narobić. U mnie z kolei nornic nie ma, bo glina, a tam, gdzie nie ma gliny, ziemia tzw. zlewna - ciężka, lepiąca się, błee. Musiałyby takimi malutkimi buldożerami kopać, bo same nie dałyby rady
![smiech :lol2:](./images/smilies/01icon_lol2.gif)
.