Ponieważ część linii kroplujących nie dochodzi do niektórych fragmentow naszego ogrodu, a ukształtowanie powierzchni raczej wyklucza ich dociągnięcie przez schodki, ścieżki, płotki etc. więc zakupiliśmy 15metrowy wąż zraszający, który doczepia się do normalnego węża do podlewania za pomocą złączki.
Wąż zraszający jest płaski i ma otworki na całej długości ale tylko z jednej strony. Woda wytryskuje z nich cieniutkimi strumyczkami na dwie strony dając efekt zraszania. Jak sie go ułoży stroną z otworkami do dołu- nawilża bezpośrednio to, co jest pod spodem nie mocząc np. liści.
Można go układać w dowolnych miejscach: na rabatach, trawnikach etc.
Pokażę na fotkach jak to wygląda. Niestety zdjęcia kiepskiej jakości, bo się na mnie trochę lało
Wąż zraszający
- MaGorzatka
- Zadomowiony
- Posty: 4908
- Rejestracja: 08 mar 2017, 16:33
- Lokalizacja: Pomorze Środkowe
Re: Wąż zraszający
Dzięki Zuziu. Fajna rzecz, a czy droga?
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa (3)
Obrazki z Gospodarstwa (2)
Obrazki z Gospodarstwa (1)
W moim gospodarstwie (Oaza)
Obrazki z Gospodarstwa (3)
Obrazki z Gospodarstwa (2)
Obrazki z Gospodarstwa (1)
W moim gospodarstwie (Oaza)
Re: Wąż zraszający
Małgoś, pewnie zależy od firmy, bo kilku producentów osprzetu ogrodniczego ma je w ofercie. Cellfasta czyli ten co u nas jest, można dostać za mniej niż pinć dych :)
- Maliola
- Zadomowiony
- Posty: 10488
- Rejestracja: 21 mar 2017, 6:53
Re: Wąż zraszający
Coś takiego o długości 20-25 m kupiłam w Kauflandzie za 25 zł, ale jakoś głupio porozkładałam i lał na boki zamiast na grządku, w nowym sezonie muszę to lepiej zaplanować...
Pozdrawiam, Ola
Ogrodowe marzenia Malioli c.d.
Ogrodowe marzenia Malioli cz. 2
Aktualna
Ogrodowe marzenia Malioli cz. 3
Ogrodowe marzenia Malioli c.d.
Ogrodowe marzenia Malioli cz. 2
Aktualna
Ogrodowe marzenia Malioli cz. 3
Re: Wąż zraszający
Muszę zgłębić temat przed kolejnym sezonem. Naganiałam się w tym roku ze stojakiem drewnianym własnej konstrukcji do którego przytwierdzony był wąż z wodą. Trzeba było toto przestawiać co jakiś czas. Urwanie doopy ogólnie.
Pod koniec kupiłam zraszacz https://allegro.pl/zraszacz-pulsacyjny- ... Y2MwNjQ%3D ale umieszczając go na środku rabaty pryskała wodą poza nią a przy ustawieniu mniejszego ciśnienia nie podlewał dookoła. Sprawdził się w tylko w warzywniku.
Pod koniec kupiłam zraszacz https://allegro.pl/zraszacz-pulsacyjny- ... Y2MwNjQ%3D ale umieszczając go na środku rabaty pryskała wodą poza nią a przy ustawieniu mniejszego ciśnienia nie podlewał dookoła. Sprawdził się w tylko w warzywniku.
Re: Wąż zraszający
Kupiłam 15 metrowy wąż zraszający. Żeby podawał wodę pod takim samym ciśnieniem na całej długości musiałam z jednej i drugiej strony podłączyć wąż z wodą. Wodę mam z wodociągów.
- mewa
- Zadomowiony
- Posty: 670
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:24
Re: Wąż zraszający
Justynko ja kupiłam zraszacze statyczne które zamontowałam na zwykłym wężu i mi podlewają całą rabatę od góry.Poniewaz z przodu mam też dość wysoko nasadzenia to kupiłam zraszacze które się wynurzają chyba na 30 cm i podlewają rabatę do koncapaputowy dom pisze: ↑20 wrz 2018, 10:48Muszę zgłębić temat przed kolejnym sezonem. Naganiałam się w tym roku ze stojakiem drewnianym własnej konstrukcji do którego przytwierdzony był wąż z wodą. Trzeba było toto przestawiać co jakiś czas. Urwanie doopy ogólnie.
Pod koniec kupiłam zraszacz https://allegro.pl/zraszacz-pulsacyjny- ... Y2MwNjQ%3D ale umieszczając go na środku rabaty pryskała wodą poza nią a przy ustawieniu mniejszego ciśnienia nie podlewał dookoła. Sprawdził się w tylko w warzywniku.
Zasięg zraszania ustawiasz wymieniając dysze koszt ok 7 zł ,a kąt ustawiasz samą dyszą.Dla mnie rewelacja.
Przy zwykłych zraszaczach pulsacyjnych denerwował mnie wąż który musiałam przekładać przy koszeniu.
Na jednej lini mam 4 zraszacze i dają radę na takich kątach jak widać
https://youtube.com/shorts/rXUeQQAze_Y?feature=share