Gdy już myśleliśmy, że zmierzamy prosto aleją lipową do wyjścia, kątem oka zobaczyłam schodki i super ścieżkę, wyłożoną drewnianymi plastrami. Okazało się, że to zejście do Ogrodu Cienia. Bardzo nam się to miejsce spodobało. Pomysłowo wykorzystany cienisty zakątek ogrodu.
A tu już jesteśmy w pobliżu bramy wyjściowej i żegnamy się z ogrodem botanicznym w Łodzi.
Koniec.
Ogród Botaniczny w Łodzi
- Daria_Eliza
- Zadomowiony
- Posty: 1774
- Rejestracja: 21 wrz 2017, 12:55
- Lokalizacja: Małopolska, ale sercem w Lubelskim
- nika28
- Gaduła
- Posty: 203
- Rejestracja: 11 lis 2022, 18:49
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Ogród Botaniczny w Łodzi
Jak dobrze, że tu zajrzałam.
Jeździmy z synem do Łodzi co najmniej raz do roku do naszej pani doktor. Byliśmy w zoo już ze trzy razy i jak to się stało, że nie wiedziałam, że gdzieś niedaleko jest taki ogród botaniczny Na pewno naprawie to niedopatrzenie. Piękne zdjęcia. Cudowna ta chata z ogrodem. Jest na co popatrzeć i odpocząć psychicznie. Dziękuję za relację.
Jeździmy z synem do Łodzi co najmniej raz do roku do naszej pani doktor. Byliśmy w zoo już ze trzy razy i jak to się stało, że nie wiedziałam, że gdzieś niedaleko jest taki ogród botaniczny Na pewno naprawie to niedopatrzenie. Piękne zdjęcia. Cudowna ta chata z ogrodem. Jest na co popatrzeć i odpocząć psychicznie. Dziękuję za relację.
- Barabella
- Administrator
- Posty: 15400
- Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
- Lokalizacja: Łódź
- nika28
- Gaduła
- Posty: 203
- Rejestracja: 11 lis 2022, 18:49
- Lokalizacja: Dolnośląskie
- urazka
- Zadomowiony
- Posty: 6523
- Rejestracja: 21 mar 2017, 17:49
Re: Ogród Botaniczny w Łodzi
Jak dobrze, że Monika odświeżyła wątek bo przegapiłam dalszy ciąg relacji z OB. A tu piękne zdjęcia i zajmujące opisy. Dario bardzo Ci dziękuję, że tak szczegółowo i ciekawie zrelacjonowałaś Wasz pobyt w tym pięknym miejscu. Zanurzyłam się w tej zieloności w upalny, słoneczny dzień.
Niesamowite łany piwonii!
Niesamowite łany piwonii!
Pozdrawiam, Janina
- Daria_Eliza
- Zadomowiony
- Posty: 1774
- Rejestracja: 21 wrz 2017, 12:55
- Lokalizacja: Małopolska, ale sercem w Lubelskim
Re: Ogród Botaniczny w Łodzi
Janeczko, cieszę się, że zajrzałaś i obejrzałaś całość.
Moniko, nie wiem jak wygląda wejście do Ogrodu Botanicznego od strony ul. Retkińskiej. My wchodziliśmy od strony parkingu na rogu Krzemienieckiej i Konstantynowskiej, czyli właśnie od strony ZOO i powiem Ci, że to wejście jest takie... trochę jak z lat 70., mało zachęcające i gdybym nie wiedziała od Basi, że tam dalej jest ogród botaniczny, to bym tam pewnie nie weszła!
Moniko, nie wiem jak wygląda wejście do Ogrodu Botanicznego od strony ul. Retkińskiej. My wchodziliśmy od strony parkingu na rogu Krzemienieckiej i Konstantynowskiej, czyli właśnie od strony ZOO i powiem Ci, że to wejście jest takie... trochę jak z lat 70., mało zachęcające i gdybym nie wiedziała od Basi, że tam dalej jest ogród botaniczny, to bym tam pewnie nie weszła!