Strona 1 z 1

Hortensja otulona (Hydrangea involucrata)

: 16 mar 2017, 10:57
autor: zuzanna2418
Opis i fotki

Re: Hortensja otulona (Hydrangea involucrata)

: 20 lip 2018, 23:09
autor: Keetee
Ta hortensja zachwyciła mnie w arboretum w Rogowie, przede wszystkim cudnymi pąkami, i pięknym kulistym pokrojem. To prawdopodobnie odmiana Late Love o kwiatach niebiesko -liliowych. Kwitnie od lipca do października .
Dorasta do 1,5 m , kwitnie na dwuletnich pędach. Wytrzymuje temperatury do -25 stopni , ale lepiej ją okryć w pierwszych latach. Potrzebuje lekko kwaśnej wilgotnej gleby. Szukam jej miejsca w półcieniu :zwyciestwo:
hortensja.JPG

Re: Hortensja otulona (Hydrangea involucrata)

: 25 lip 2018, 13:00
autor: MaGorzatka
Maliola pisze:
25 lip 2018, 12:25
kupiłam ... hortensję otuloną ...
Olu - a pamiętasz moją? Wzięłam tę ostatnią, taką nieładną już (poprzypalaną na słońcu). Postawiłam ją na schodach wejściowych, żeby mieć ją na oku, no a poza tym tam jest tylko zachodnie słońce, to myślałam, że wszystko będzie dobrze.
Tymczasem przedwczoraj patrzę, a ona smętnie zwisa i wygląda jak totalnie przesuszona, choć dałabym sobie głowę uciąć, że podlewałam wystarczająco.
To wzięłam za łeb i postawiłam w totalnym cieniu i leję w nią wodę bez umiaru. Podniosła się, rozwija kwiaty.
To ona jest taka pijaczka, czy co?

Re: Hortensja otulona (Hydrangea involucrata)

: 25 lip 2018, 13:34
autor: Maliola
Malgosiu na to wygląda, może się do właścicielek upodobniły i trzeba je piwkiem podlewać :lol2:
Chyba tez nie lubią słońca, moja stała tez przy schodach od wschodu, gdzie rano mocniejsze słońce jest, do tego przegapiony moment, gdy trzeba interwencyjnie podlać.

Re: Hortensja otulona (Hydrangea involucrata)

: 25 lip 2018, 15:18
autor: Keetee
Tak Małgosiu wziełaś otuloną...jak mi się podoba te nazwa :okok:

Re: Hortensja otulona (Hydrangea involucrata)

: 30 mar 2019, 9:09
autor: MaGorzatka
Wpatruję się w nią od lutego i miałam niedobre przeczucia. Jednak dziś już widać, już są - żywe nabrzmiewające pączki!
Ja powinnam ja przyciąć, na ile oczek?
Jest to na razie maleńka malizna nie przekraczająca 30 cm.

Re: Hortensja otulona (Hydrangea involucrata)

: 30 mar 2019, 9:44
autor: Maliola
Muszę się mojej przyjrzeć, niby była okryta, ale coś się słabo zbiera.

Re: Hortensja otulona (Hydrangea involucrata)

: 30 mar 2019, 12:09
autor: survivor26
Małgosiu ja swojej nie ruszam, bo wyczytałam, że usuwa się tylko uszkodzone pędy.

Re: Hortensja otulona (Hydrangea involucrata)

: 30 mar 2019, 16:28
autor: MaGorzatka
O, dzięki, Patuniu - to tak zrobię :)

Re: Hortensja otulona (Hydrangea involucrata)

: 10 lis 2019, 9:24
autor: MaGorzatka
Na klęczkach ją obsługiwałam i proszę!
20190922_072307.jpg
20190922_072330.jpg
20190922_072343.jpg
Jakby kto pytał, co to za dziwne miejsce, to jest to dziura w wylewce, w której osadzona była kratownica wycieraczki w czasach, kiedy schody do domu były od tej strony.

Re: Hortensja otulona (Hydrangea involucrata)

: 12 kwie 2020, 23:14
autor: Maliola
Małgosiu - jak Ci się ta hortensja zbiera? U mnie bardzo powoli, zaczęłam ją podlewać, bo to straszna pijaczka jest :lol2: